Poruszając się w miastach rowerem, kobiety oraz mężczyźni jeżdżą na podobnych modelach. Ram roweru jest bardziej w stylu damskim niż męskim, gdyż łatwiej się nim obsługiwać latem oraz zimą. Oczywiście dodatki na rowerze wypowiadają często o samym właścicielu. Nie wstydźmy się więc zmienić koszyk, domalować czy przemalować ramę lub w jakikolwiek inny sposób ustylizować nasz rower tak, aby odpowiadał naszemu charakterowi. Uważajmy jednak żeby nie przesadzić, żeby rower nie "krzyczał" kolorami i nie ściągał na siebie zbytnio uwagi złodziei.
Damki, jak powszechnie nazywa się holenderskie rowery miejskie, coraz częściej zastępowane są składankami. Nie chodzi tu jednak o składanki starego typu z czasów gierkowskich, ale o bardzo dobrze zbudowane i jakościowe składane rowery nowego typu, budowane z rozmysłem i polotem. Są one zaawansowane technicznie i ich popularność w krajach Europy Zachodniej w ostatnich latach niebywale wzrosła. Rower taki można bez narzędzi i bez większego wysiłku złożyć w układny kształt a wszystko w ciągu zaledwie minuty. Wszystko wskazuje na to, że jego małe rozmiary po złożeniu pozwalają nam przewozić taki rower autobusem, tramwajem czy pociągiem bez dodatkowych opłat.
Taki rower możemy ze sobą zabrać rzeczywiście wszędzie. W małym mieszkanku nie będzie przeszkadzał, w pracy może sobie postać pod biurkiem, w restauracji możemy położyć go obok krzesła i tym samym odpada ryzyko kradzieży ze stojaku na chodniku. Składanki okazują się być nie tylko praktyczne, ale również szybkie, zwrotne i dobrze się prowadzą. Jak na razie problemem może być dostępność części zamiennych, ale z rosnącą liczbą nabywców rynek z pewnością dostosuje się do stanu rzeczy.